Journal de vibo69, 10 juin 17

No weź Pan...ja już pieczywo wyrzuciłem, topornie ale mm spadają. 

akurat w tym tygodniu slabo sie prowadzilem wiec malo masy weszlo :P 

1) zdjecia jak nie bylo tak nie ma 2) pochwal sie jeszcze osiagami silowymi w ostatnim czasie (glowne boje) 

i zdjecia nie bedzie bo nie mam nawet czym zrobic :D a osiagow nie badam bo jade treningiem ktory nie jest ustawiony pod maxy a czas pod napieciem. wyroslem juz z tego kto wiecej podniesie ;) robie to wszystko tak zeby isc do przodu a nie stac kilka tygodni na jednej wartosci i zastanawiac sie co mam zmienic 

Ja mam dylemat czy budować masę czy dalej gubić cm chociaż na brzuchu. Masy się boje, że za dużo przyładuję zbędnego balastu. Taka obawa przed powrotem do 75kg w 2010 roku. 

Vibo, nie zrozumiales mnie. To nie podawaj 1PR tylko objetosc & intensywnosc w Twoim planie. Wydaje mi sie czasem ze odpowiadasz w taki sposob, byle by nic nie powiedziec. Nadawalbys sie do PiS :P 

dreamer1897, wejdz w keto. zryj 3000. zrobisz oba na raz ;) 

Yodous, nie opcji ze podam plan :D jako ciekawostke moge podac ze tygodniowa objetosc na nogi to u mnie na ten moment 6ton. gdzie na razie i tak powracam do ciezarow jakie byly kiedys bo bylo wiele przerw i powrotow i tak na prawde ciagiem cwicze gdzies od 1,5 miesiaca 

nie liczac lydek. z lydkami 8,4t  

Vibo Ty się chwalisz czy żalisz? U mnie obecnie na same przysiady hb i fronty mam objętościowo 7 ton tygodniowo, a i to pomijając zupełnie martwe ciągi, bułgary, akcesoria na dupsko itp. A i tego nie uważam za jakąś objętość "nadzwyczajną".  

Ketoza czyli maks 50g węgli a najlepiej zapewne wcale. Niby do 50 nie powinno być ciężko zejść ale może warto spróbować. Z białka potrzebnego do budowania "masy" (u mnie chyba jakichś drobniaków mięśni) przekroczę te 50g węgli. Wy po tyle ton? No to moje ćwiczenia to jak wynik Korwina względem wygranych w ostatnich wyborach. 

Paskins007, nigdzie nie sugerowalem ze to nadzwyczajne :D wrecz zaznaczylem ze to nie moje ciezary jeszcze 

Ee jak Wy to liczycie? Kg x ilość powtórzeń x ilość serii i sumujecie wszystkie ćwiczenia na nogi?  

Btw. czemu nie ma opcji że podasz plan? 

Paskins bo to tajny plan tajnosci. Dreamer przestan sie bawic. Odkad pamietam, to ciagle cos nie tak :P Jedz normalnie, bez udziwnien, cwicz regularnie & progressuj i tyle :) 

Ketoza do 50g. To zalez ile Twoje cialo przyjmie po adaptacji. Moze to byc nawet 150wegli. Ludzie otyli najczesciej maja niski prog wegli. Pzdr 

na adaptacji jajka i tluste miesa i nie ma sily, ze przekroczysz 30g nawet. jak ktos udziwnia nabialem(smietanka) albo wrzuca warzywa(wiecej jak odrobina brokula lub kiszonki jakiejs) to wtedy sa problemy z limitem. po adaptacji spokojnie nawet 150g mozna osiagnac albo i wiecej ale to juz indywidualna sprawa. mal_07 ja objetosc licze tylko w glownych cwiczeniach(przysiad,MC,wyciskanie, ohp, wioslo) reszta cwiczen to dodatek aby podpompowac. z ciekawosci przeliczylem to sam przysiad glowne serie wychodzi ~4t na trening kiedys bylo wiecej 

To zacznę od obcinania z 300-200g. 

@Dreamer można mieć objętość i "objętość". 30 kg x 100 to nie będzie dla mięśni to samo co 100 kg x 3 ;) 

No tak ale moje serie nie dają tygodniowo więcej niż 800kg a gdzie tu do kilku ton.